W Mrągowie trwa akcja usuwania sopli i nawisów śnieżnych. Kontrolują ją strażnicy miejscy - bo już w kilku miejscach osunął się śnieg. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

W siedzibie mrągowskiej straży miejskiej telefony dzownią od rana - mieszkańcy informują o licznych soplach i nawisach śnieżnych, które zagrażają przechodniom. Najgorzej jest na głównych ulicach, gdzie jest najwięcej budynków. Do akcji usuwania skutków zimy włączyło się Towarzystwo Budownictwa Społecznego, które jest administratorem większości kamienic w centrum. Coraz trudniej przejść chodnikami - jeśli pogoda nie zmieni się, ekipy sprzątające rozpoczną wywożenie śniegu. W grudniu na samo odśnieżanie urząd wydał ponad 50 tysięcy złotych. /ke/