Cmentarz położony jest około 200 m od południowo-wschodniego brzegu jeziora Kołowin. Jadąc od strony Rucianego-Nidy, w kierunku Mrągowa, zaraz za skrętem w prawo na Kosewo należy rozpocząć poszukiwania w pobliskim lesie. Gdyby nie hałas dochodzący od pobliskiej szosy, można by odnieść wrażenie, że jest on ukryty głęboko w lesie, z daleka od cywilizacji. W starodrzewiu, składającym się głównie z sosen, którym towarzyszą lipy, klony i graby, na niewielkim wzniesieniu, usytuowana jest kwatera otoczona ozdobnym, dobrze zachowanym, kutym ogrodzeniem oraz krzewami śnieguliczki. Do wewnątrz wchodzi się przez furtkę, która ze starości nie zamyka się i stoi otworem. Nad cmentarzem góruje żeliwny krzyż, osadzony na wyjątkowo wysokim kamiennym postumencie. Jest to centralna cześć cmentarza, w której są groby rodziny Rutkowskich. Najstarsza inskrypcja, jaka widnieje na krzyżu pochodzi z 1885 roku. Przy nagrobkach zobaczyć można ławeczkę z kutego żelaza. Zachowały się również postumenty pod tablice nagrobne, stylizowane na pień drzewa, obecnie obrośnięte mchem. Oprócz rodziny Rutkowskich pochowany jest tu Ernst Schibalski, prawdopodobnie przyjaciel rodziny, "Dipl. Ing. Direktor des Elektrizitätswerkes Reichenbach Vogtl." (dyplomowany inżynier dyrektor elektrowni w Rzeszy). U podnóża pagórka zachowały się pojedyncze nagrobki. Na jednym z nich, choć z trudem, przeczytać można częściowo zatarty napis w języku niemieckim "Hier ruht in Gott mein geliebter Mann und guter Vater Paul Hubler", który w tłumaczeniu polskim brzmi "Tu leży mój ukochany mąż i nasz dobry ojciec Paul Hubler". Powierzchnia całego cmentarza wynosi około 600 m2, a ogrodzony był niegdyś drewnianym płotem, którego fragmenty jeszcze istnieją.



Źródło ""Mazurskie cmentarze. Symbole w krajobrazie" Tekla Żurkowska, wyd. Borussia, Olsztyn 2008