Osetnik
Osetnik

Ruiny kościoła p.w. św. Jakuba Starszego

Osetnik (Wusen) to wieś położona na Warmii, w powiecie lidzbarskim, w gminie Orneta. Znajdował się w niej kościół p.w. św. Jakuba Starszego, obecnie pozostały ruiny oraz przykościelny cmentarz. Jestem niezmiennego zdania, że pozostałości zabytków architektury są równie godne obejrzenia, jak zabytki mające się dobrze. Będąc więc w Ornecie nie mogłam odmówić sobie przyjemności zwiedzenia ruin w Osetniku. A robią one wrażenie, tym bardziej, że na jednej ze ścian nadal wisi krzyż (i ponoć odprawiane są tam msze święte! - twierdzą Ornecianie, a ja obiecuję sprawdzić i z ogromną przyjemnością wziąć udział w takiej mszy)  Ruiny są zachwycające! Obejrzyjcie je koniecznie, kto wie jak długo jeszcze będą stały...

Msze są nadal odprawiane - wiadomość sprawdzona. Aby dowiedzieć się, kiedy będzie kolejna, należy skontaktować się z proboszczem Tomaszem Kocińskim, tel. 660 169 540 (Parafia we Chwalęcinie).

W czerwcu tego roku harcerze z Hufca Orneta przeprowadzili prace porządkowe na terenie kościoła w Osetniku. Oczyścili dróżkę, usunęli chwasty, wyczyścili krzyże na przykościelnym cmentarzu... Dzięki nim teren wyglądał bardzo dobrze, kiedy przyjechałam tam w lipcu, więc mogłam swobodnie poprzyglądać się krzyżom, nagrobkom i samym ruinom kościoła. Niewielkie osty i pokrzywy, który zdążyły odrosnąć po porządkach,  to mało znaczące niedogodności przy
takich widokach!

We wsi znajdują się także dwie neogotyckie murowane kapliczki, pochodzące z
pierwszej połowy XIX w. Przy drodze widoczny jest kamienny postument z wyrytym Krzyżem Żelaznym (było to pruskie, a następnie niemieckie odznaczenie wojskowe nadawane za męstwo na polu walki, a także za sukcesy dowódcze).

Bez problemu udało mi się znaleźć informacje o kościele w Osetniku. Kościół ten pochodzi z przełomu XIII/XIV w. (a według wiedzy z Wikipedii z XV w.) Był kilka razy przerabiany i restaurowany. Poważna rekonstrukcja po zniszczeniach miała miejsce w 1582 roku. Kościół został spalony w 1688 roku i odbudowany w latach 1698-1700. Dostawiono wówczas wieżę. Kolejna przebudowa nastąpiła w 1729 roku. Wówczas zamurowano gotyckie blendy (Blenda, z niem. blende ślepe okno, ślepa wnęka, to płytka wnęka w ścianie, o wykroju arkady lub okna, stosowana przede wszystkim w celach estetycznych). Nowa polichromia wnętrza została wykonana przez mistrza Jana Lossau z Braniewa - rok 1752, tego samego który stworzył polichromię kościoła w  Chwalęcinie!

Kolejny remont i rekonstrukcja to rok 1880. Budynek kościoła stał się barokowy na założeniach poprzedniego gotyckiego na planie prostokąta. Kościół był murowany z cegły ze wstawkami kamiennymi. Całość tynkowana. Okna posiadał duże ostrołukowe pochodzące z XIX wieku. Na elewacji znajdował się szeroki frez podokapowy. Kwadratową wieżę umieszczono od zachodu konstrukcji.

Podczas działań wojennych w 1945 roku kościół został zniszczony. Wieże kościoła wysadzili Niemcy, ponieważ stanowiła dobry punkt kontrolny dla rosyjskiej artylerii. Po wojnie przez krótki czas był jeszcze dach nad główną nawą.

Wyposażenie kościoła zostało spalone lub rozszabrowane, ocalałe rzeczy wywieziono do klasztoru w Pieniężnie. XVIII-wieczne figurki św. Ambrożego i św. Augustyna znajdują się w Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie. Wykonał je Jan Frei z Braniewa. Podobno boczne ołtarze znajdują się obecnie w Chwalęcinie (Stegmanndorf).

Mieczysław Orłowicz w swojej kultowej książce "Ilustrowany przewodnik po Mazurach Pruskich i Warmii" w taki sposób opisuje kościół w Osetniku:

"(...) Barokowy wielki ołtarz z r. 1742 ma  antepedium   z wyciskanej skóry i obraz św. Jakuba, ołtarze boczne z r. 1759, barokowa kazalnica z r. 1764. Malowidła na sklepieniu pędzla Lossaua z r. 1752, w manierze Tiepola, różnią się swym wysokim poziomem artystycznym zasadniczo i dodatnio od dość przeciętnego poziomu podobnych malowideł w innych kościołach Warmii. Sceny główne przedstawiają św. Michała, św. Trójcę i św. Jakuba."

 

Polecam odwiedzenie  strony

Galeria ze zdjęciami polichromii:  1  i  
2 

Beata Gida, 2011 r.

 

   
     
     
     
     
     
     
     
     
     
     

 foto Beata Gida