Listopad pożegnał nas cudowną zimową pogodą. Było mroźno i śnieżnie. Może pogoda chciała dostosować się do świątecznej atmosfery panującej już w sklepach? My odczuliśmy, że święta coraz bliżej nie dzięki czekoladowym Mikołajom, ale właśnie dzięki oszronionym mazurskim krajobrazom. Oj szczypało w policzki na spacerach. Ale to na zdrowie! Zobaczcie, jakie widoki mogliśmy dziś podziwiać. Na zdjęciach jeziora Czos i Sutapie Małe.

 

 

Beata Gida