Bodźcem do napisania tej książki stały się wspomnienia rozmów z ojcem. Wypowiadał on myśli stanowczo, z ogromnym wzruszeniem i przekonaniem, iż zawierają prawdę historycznych wydarzeń, nieznaną młodszemu pokoleniu - czytamy we wstępie książki Zenona Ciechanowicza "Nad brzegami Niemna".

Autor jest mieszkańcem pobliskiego Giżycka, a "Nad brzegami..." dotarła już do naszego miasta, w którym kultura kresowa wciąż jest pielęgnowana. Związek książki z naszym miastem dodatkowo udowadnia fakt, iż na jej stronach Autor składa podziękowania burmistrz Otolii Siemieniec "za życzliwość, której nigdy nie spodziewałem się, za wyjątkowe zaangażowanie, mające na celu pozyskanie sponsora. Być może bez jej pomocy książka nie zostałaby wydana nigdy".

 

- Pan Ciechanowicz przyszedł do mnie i poprosił o pomoc. Rzeczywiście, pomogłam mu znaleźć sponsora, ale później nie śledziłam dalszych losów rękopisu. Przesłany gotowy egzemplarz był dla mnie wielką niespodzianką - opowiada Otolia Siemieniec.
"Jest to prawdziwa historia rodziny polskiej, która od wielu pokoleń mieszkała na Kresach Wschodnich (...) Starałem się zwrócić szczególną uwagę na zgodne współżycie mieszkańców wsi i okolic, brak wzajemnej nienawiści i wrogości ze względu na narodowość, wyznawaną religię lub światopogląd" - opowiada o swojej książce Autor.
Co roku podczas mrągowskiego Festiwalu Kultury Kresowej promowane są książki i wydawnictwa o tematyce kresowej, a spotkania z ich autorami zajmują w programie imprezy szczególne miejsce. "Nad brzegami Niemna" na pewno spodobałaby się widzom festiwalu.

Katarzyna Enerlich