W czwartek  19 kwietnia 2018 r. o godz. 15:00  odbędzie się uroczyste odsłonięcie tablicy upamiętniającej cmentarz żydowski w Mrągowie, który założono w 1859 r. Jest to Dzień Pamięci Ofiar Holocaustu i 75 rocznica wybuchu Powstania w Getcie Warszawskim.

Spotkajmy się wspólnie przy ul. Brzozowej na niewielkim pagórku (przy ogrodzeniu cmentarza komunalnego od strony świateł), by upamiętnić i wspomnieć Tych, którzy tworzyli społeczność Mrągowa przed 1938 rokiem. Dziś nie ma po nich śladu. Mamy szansę przywrócić pamięć o zapomnianych mrągowianach z gminy żydowskiej.

O  godz. 16:30  tego samego dnia zapraszamy na  Wieczór z kulturą żydowską  do Biblioteki Pedagogicznej w Mrągowie.

Proszę zabrać ze sobą kamień, który w religii judaistycznej składa się na grobie. Mężczyzn proszę o nakrycie głowy.



Magdalena Lewkowicz
Ambasadorka Muzeum Polin (Inicjatorka przedsięwzięcia)



Historia pewnego nagrobka-MACEWY, 05.2013 r.

Przed realizacją projektu  "Poszukiwanie i upamiętnianie śladów obecności Żydów w przestrzeni lokalnej”, którego organizatorami jest Stowarzyszenie „Dzieci Holocaustu” w Polsce, Muzeum Historii Żydów Polskich, Żydowski Instytut Historyczny im. Emanuela Ringelbluma, po rozmowie z Panem wiceburmistrzem Mrągowa Tomaszem Witkowiczem udało się odnaleźć  macewę. O tym niesamowitym znalezisku opowiedziałam młodzieży podczas realizacji projektu " DOM RABINA" oraz podczas wystawy " Okruchy przeszłości" 19.04.2013 r.
   
Okazało się, że została ona wydobyta przez wojsko podczas przypadkowego wykopu, przechowana w budynkach po byłej Jednostce Wojskowej w Mrągowie, a następnie zapomniana. Chyba los tak chciał, że czekała, aż ktoś się upomni o jakiekolwiek namacalny ślad po społeczności Żydowskiej w naszym powiecie. Dzięki Panu Witkowiczowi miałam możliwość sfotografowania tego pięknie zachowanego nagrobka - macewy. Zdjęcia i odkalkowany tekst po hebrajsku wysłałam do instytutu Yad Vaschem w Izraelu, gdzie pan Alex Dancyg i Orit Margaliot ponad dwa miesiące próbowali odczytać i zrobić transkrypcję tekstu z macewy. Udało się! Tłumaczenie: Nasz drogi mąż i ojciec, Rabi Yosef Lurie, Zmarł -tu hebrajska data, Tanceba -żydowska formuła na każdych macewach która mówi że dusza jego będzie miedzy żyjącymi na zawsze.

Macewa ma być wykorzystana do pomnika upamiętniającego były cmentarz żydowski w Mrągowie.

Magdalena Lewkowicz


Żydzi w Mrągowie


Pierwsi Żydzi, którzy uzyskali prawa miejskie, osiedlili się w Mrągowie w 1812 roku. W 1839 roku było 78 Żydów, w ciągu dziesięciu lat ich liczba zmalała do 47. Gmina powstała w 1847 r., gdy oficjalnie zezwolono na tworzenie gmin synagogalnych. W 1888 roku liczba mieszkańców gminy wzrosła do 148. W roku 1900 w Mrągowie mieszkały 103 osoby wyznania mojżeszowego, a w 1905 r. – 220. Mrągowscy Żydzi nadali swojej gminie status powiatowej.

Tutejsi Żydzi stanowili społeczność zróżnicowaną pod względem zamożności. Zajmowali się przede wszystkim kupiectwem, oferowali tekstylia, obuwie, wyroby żelazne itd. Pracowali jako lekarze, należeli także do służby pomocniczej w szpitalu. Coraz bardziej integrowali się ze swoimi chrześcijańskimi sąsiadami.

Po zakończeniu I wojny światowej mrągowianie coraz mniej życzliwie patrzyli na tutejszych Żydów. Szykany i represje nasiliły się wraz ze wzrostem poparcia dla NSDAP, jeszcze zanim hitlerowcy sięgnęli po pełnię władzy. Kulminacją stała się „noc kryształowa". Brutalny pogrom ludności żydowskiej miał miejsce również w Mrągowie. Wychowankowie Hitlerjugend, odpowiednio przeszkoleni i wyposażeni w adresy Żydów z miasta i okolic rozpoczęli akcję 9 listopada 1938 r., około czwartej rano.

Wdzierali się do mieszkań, wyrzucali przedmioty i meble na ulice. Zmusili rabina, by otworzył bożnicę (budynek obecnej cerkwi), którą zdemolowali. Młodym Żydom kazali wynosić bogaty księgozbiór na podwórko przed dawnym zakładem dla psychicznie chorych na ul. Roosevelta (potem mieścił się tam Młodzieżowy Dom Kultury, dzisiaj dyskoteka Standard). Rozpalili ognisko i spalili księgi i szaty. Następnie mrągowscy Żydzi zostali wywiezieni w kierunku Borowskiego Lasu. Niektórym udało się uciec, nigdy jednak nie wrócili do swoich domów. W 1939 r. hitlerowcy z dumą ogłaszali, że w mieście i w całym powiecie nie mieszka już żaden starozakonny.

Po wydarzeniach nocy kryształowej w Mrągowie roku 1938 doszczętnie został zniszczony kirkut, czyli cmentarz żydowski, który znajdował się przy obecnym skrzyżowaniu ulic Mrongowiusza i Brzozowej, w miejscu gdzie obecnie znajduje się pomalowany na biało budynek parterowy pralni chemicznej. W 1859 roku Justyna Timnik, wdowa po zmarłym burmistrzu, podarowała Żydom teren pod cmentarz. Otoczony był akacjami. Mieściły się na nim kosztowne i misternie wykonane nagrobki. Do czasu założenia cmentarza wyznawcy judaizmu z Mrągowa grzebali swoich zmarłych w Rynie lub Młynowie. Cmentarz zdewastowano prawdopodobnie w 1936 r. (1938 r.?), kiedy to faszyści mieli podłożyć ładunki wybuchowe pod nagrobki znamienitych członków lokalnej społeczności żydowskiej. Obiekt przetrwał jednak wojnę i w 1946 r. lub 1947 r., najprawdopodobniej decyzją starosty Czesława Krzewińskiego został oficjalnie zlikwidowany – usunięto wszelkie naziemne ślady nekropolii. Podobno pojedyncze płyty nagrobne miały znajdować się w schodach bram cmentarza ewangelickiego oraz w fundamentach niektórych domów zbudowanych po wojnie. Dzisiaj teren dawnego cmentarza jest uwypuklony przez skarpę oraz pojedyncze drzewa (lipy i klony) rosnące na obrzeżach nekropolii.