Powiat gołdapski  położony jest w północno-wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego. Od strony północnej graniczy z obwodem kaliningradzkim, od wschodu z województwem podlaskim, od południa z powiatem oleckim i giżyckim, a od zachodu z powiatem węgorzewskim. W Gołdapi znajduje się międzypaństwowe przejście graniczne z Rosją.

Gołdap – Mazurskie Zakopane
Na południe od miasta, na stokach Wzgórz Szeskich, działa  Centrum Sportowo-Rekreacyjne
„Piękna Góra”. Na Gołdapskiej Górze (272 m n.p.m.) jest wyciąg narciarski, skocznia i tor saneczkowy, stąd popularna nazwa Gołdapi – „Zakopane północy”. Jest to ośrodek narciarski ze sztucznie naśnieżanymi trasami zjazdowymi, z wyciągiem krzesełkowym i orczykowym. Jest też tor saneczkowy, na którym latem można jeździć na sankorolkach. W województwie warmińsko–mazurskim są jeszcze dwa ośrodki sportów zimowych: Góra Czterech Wiatrów w Mrągowie oraz Krzyżowa Góra w Lidzbarku Warmińskim.

Przy dolnej stacji wyciągu działa hotel z restauracją. Warto wiedzieć, że mieści się tu Światowe Centrum Smakoszy Kartaczy. Nie dziwi więc, że właśnie tu organizowane są corocznie w sierpniu Mistrzostwa świata w jedzeniu kartaczy. Są one największą specjalnością kuchni północno – wschodniej naszego kraju.

Uzdrowisko w kwaterze Luftwaffe
W Gołdapi znajduje się jedyne w województwie warmińsko – mazurskim uzdrowisko. Z właściwości błot borowinowych i najczystszego w Polsce powietrza korzystają kuracjusze usytuowanego w podmiejskim lesie Kumiecie  sanatorium „Wital”. Leczą tu schorowane narządy ruchu, niedomagający układ oddechowy, reumatyzm.

Część budynków zajmowanych przez sanatorium należała w czasie wojny do kompleksu kwatery Naczelnego Dowództwa Wojsk Lotniczych (Luftwaffe). W lesie Kumiecie wzniesiono na wzór innych mazurskich kwater sztabowych solidne schrony oraz kilka budynków towarzyszących. Kompleks nosił kryptonim „Robinson”. W październiku 1944 roku, gdy do mazurskich granic III Rzeszy zbliżały się oddziały Armii Czerwonej, Niemcy wysadzili obiekty „Robinsona”. Nie brak tu różnych tajemniczych konstrukcji z żelbetu. W 1982 roku obiekty dzisiejszego sanatorium były miejscem internowania kilkuset działaczek NSZZ „Solidarność”.

Gołdap
  jest najdalej na północ wysuniętym miastem mazurskim, położonym na skraju Puszczy Rominckiej, 50 km od Węgorzowa i około 170 km od Olsztyna. Jest to jedno z największych, najczystszych i najładniej zabudowanych miejsc na Mazurach. Założone w 1565 roku miasto zostało tak silnie zniszczone w czasie I i II wojny światowej, że z dawnych budowli przetrwało niewiele, m.in.: gotycki kościół NMP Matki Kościoła, dawniej ewangelicki (1578 rok, przebudowany w XVII, XVIII wieku, odbudowany w latach 1981-1984), kościół parafialny Św. Leona z 1894 roku, wieża ciśnień z przełomu XIX i XX wieku, kamienice z XIX wieku. Atrakcją dla turystów są natomiast okolice o pięknych krajobrazach i dość bogatej infrastrukturze turystycznej.

Najwyższa w okolicy jest  Szeska Góra  (309 m n.p.m.), piękne krajobrazowo okolice Żytkiem otrzymały nazwę „polskich prerii”, a świerkowe lasy Puszczy Rominckiej porównywane są z tajgą syberyjską.

Tatarska Góra, (308 m n.p.m.) z zarastającym jeziorkiem poniżej szczytu, na wysokości 293 m, jest najwyżej położonym jeziorem na Mazurach.

Pierwszym kontaktem z Gołdapią jest zdecydowanie centrum miasta i kwadratowy Plac Zwycięstwa. Oprócz pomnika z czasów komunistycznych, znajdziemy tutaj miejsce na spacery i odpoczynek. W miejskim parku znajduje się fontanna z pięknym mostkiem. Tuż obok alejek i fontanny stoi pomnik „Bóg, Honor, Ojczyzna”. To malownicze miejsce przyciąga urokiem nie tylko gołdapian. Na ulicy Suwalskiej znajdziemy również zabytkową wieżę ciśnień. Udając się w stronę jeziora na swojej drodze napotkamy budynek, w którym obecnie znajduje się Sanatorium „Wital”. Przypomnijmy, że Gołdap jest miejscowością uzdrowiskową.

Zabytki we wsi polsko – ukraińskiej, czyli w Baniach Mazurskich:

- Ruiny kościoła z przełomu XVI i XVII wieku,
- Cerkiew grekokatolicka Św. Mikołaja z XIX wieku, dawniej kościół baptystów.

Dubeninkach
  natomiast znajduje się neogotycki kościół z XIX wieku, dawniej ewangelicki.

Wiadukty w Stańczykach
Stańczyki to miejscowość położona na wschód od Gołdapi, nad rzeką Błędzianką. Słynie z
monumentalnych wiaduktów, rozpiętych między stromymi zboczami głębokiego wąwozu. Wiadukty w Stańczykach to jedna z atrakcji turystycznych powiatu gołdapskiego. Stanowią zabytek sztuki inżynierskiej tłumnie odwiedzany przez turystów. Zostały wybudowane w 1926 roku na trasie linii kolejowej Gołdap – Żytkiejmy, po której pociąg kursował do 1944 roku. Wysokość wiaduktów wynosi 31,5 m, a długość 150 m. Zaliczane są do największych tego typu obiektów w Polsce i zwracają uwagę przede wszystkim dysproporcją między ich wielkością, a niewielką rzeczką, nad którą są rozwieszone. Przy ich budowie konstrukcję wzmacniano pniami drzewnymi, nie stosując zupełnie elementów stalowych. Pod względem architektonicznym przypominają do złudzenia rzymskie akwedukty o doskonałych proporcjach poszczególnych elementów.



Piramida mazurska w Rapie

Około 30 km na zachód od Gołdapi, w nadgranicznych lasach w okolicach Żabina i Rapy, znajduje się unikatowy
grobowiec w kształcie piramidy. Niegdyś należał do rodziny Fahrenheidów, właścicieli majątku w Bejnunach (obecnie po stronie rosyjskiej). Wybudował ją w 1812 roku zrozpaczony ojciec Friedrich von Farenheid, po śmierci trzyletniej córeczki Ninette. Charakterystyczną cechą budowli jest kształt, przypominający starożytne egipskie piramidy.


Ściborki – Eskimosi i Indianie
Okolice Puszczy Boreckiej to jedna z najbardziej odludnych i rzadko odwiedzanych części Mazur. Wśród gęstych, świerkowych lasów, pustych przestrzeni i łagodnych wzgórz ma swoją siedzibę Biegnący Wilk, czyli osada ekologiczna. Sercem osady jest dwustuletni drewniany dom. W pobliżu utworzono dwie egzotycznie wyglądające wioski: indiańską i eskimoską. Można tutaj zobaczyć oraz osobiście doświadczyć, jak żyli rdzenni mieszkańcy Ameryki i jak duże znaczenie miało dla nich życie zgodne z naturą. Po wejściu na teren
wioski eskimoskiej od razu widać, jak ważne w życiu ludzi Północy są renifery. To właśnie z ich skór wykonano niskie eskimoskie namioty oraz większość wyposażenia, wszechobecne są też rosochate reniferowe rogi. Niskie sanie grenlandzkie i ozdobne psie uprzęże przypominają, że psy to najbliżsi towarzysze Eskimosów. Żeby przejechać się psim zaprzęgiem, nie trzeba wędrować dalej na północ. W Osadzie hoduje się kilkadziesiąt malamutów i husky. Psy służą nie tylko rozrywce, ale pomagają też dzieciom z upośledzeniem ruchowym i umysłowym. Ściborki są chyba jedynym miejscem w regionie, gdzie prowadzona jest profesjonalna dogoterapia.