Z  zamkiem w Węgorzewie związana jest legenda o rycerzu krzyżackim, który z miłości do węgorzewskiej panny złamał śluby zakonne. Para została za karę zamurowana w kaplicy, obok tzw. Bramy Polskiej, przy rogatkach na wylocie traktu do Giżycka.

Od tamtej pory, w pełnię księżyca, o północy zjawy rycerza i jego kochanki przechadzają się po komnatach węgorzewskiego zamku, szepcząc miłosne wyznania.