Mazurska ziemia, jak żadna inna w naszym kraju, od wieków zamieszkana była przez wyznawców wielu wyznań. Bo to właśnie tu chronili się wszyscy ci, którzy doświadczyli prześladowań religijnych na swojej ziemi. Do dziś ta mozaika przetrwała – na przykład w niewielkiej wsi Użranki koło Mrągowa, mimo, iż jest tu zaledwie kilkadziesiąt numerów, mieszkańcy doliczyli się przedstawicieli aż czterech różnych wyznań. Wszyscy żyją w zgodzie ze sobą – jak za dawnych czasów. Ekumeniczny klimat tamtych lat na Mazurach pozostał. Można go wskrzesić, wyjeżdżając choćby do pobliskiego Wojnowa. Tam do dziś stoi klasztor starowierców, założony przez Rastropina. W XVII wieku nie uznali oni reform kościoła prawosławnego, wdrażanych przez patriarchę Nikona i odłączyli się, wyjeżdżając na tereny dawnych Prusach. W końcu XVII w. przywódca-Filip wyprowadził pierwszą grupę staroobrzędowców na Białoruś-stąd nazwa filiponi, która przeszła na wszystkich starowierców-emigrantów rosyjskich.Tu zakładali wioski, zaś ich centrum mieściło się właśnie w Wojnowie. Dziś jest tu jedynie muzeum filiponów, a w klasztorze żyją do dziś dwie mniszki, które nie złożyły ślubów (nazywane są bielicami). W Mrągowie zaś mieszka niezwykły człowiek, kronikarz starowierców, gawędziarz i kombatant, Wacław Fiedotow. Z wielką pieczołowitością opiekuje się papierowymi zbiorami klasztoru, zapisuje ważne dla niego daty, do dziś uczestniczy w wojnowskich spotkaniach i konferencjach. O starowiercach wie wszystko – to taki człowiek - legenda.

O ekumenizm na Mazurach walczą również pastorzy. Piotr Mendroch z Mrągowa od lat organizuje Tydzień Misyjny – koło ratusza staje duży namiot i tam odbywają się spotkania ewangelizacyjne oraz koncerty (między innymi znanego baptysty, Tomasza Żołtko). Muzyka religijna nie jest jedyną, która gra w tutejszym kościele – pastor Mendroch zaprasza również znanych polskich jazzmenów i parafia ewangelicka jest swoistym centrum muzyki jazzowej.  Krzysztof Mutschman z Sorkwit znany jest z tego, że niczym magnes przyciąga do swojej parafii Polaków i gości zagranicznych, różnych wyznań i zainteresowań, którzy po prostu na terenie parafii wypoczywają. Tenże często powtarza, że trzeba ocalać na Mazurach to, co jeszcze jest warte ocalenia, żyje historią tych ziem i jest jej wybitnym propagatorem. Opracowany przez Mrągowskie Centrum Informacji Turystycznej szlak wyznań powstał po to, ocalić od zapomnienia to, co jeszcze można - stare kościoł, kapliczki a przede wszystkim tych, którzy tworzą wyznaniową mozaikę - ludzi, którzy są wyznawcami różnych religi, a żyją na tej ziemi od pokoleń.

Regionalny Szlak Wyznań - Trasa I
Regionalny Szlak Wyznań - Trasa II